12 września br. 40 osób wyjechało na dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny ‘‘Jesień 2018’’ do Dąbek koło Darłowa. Odpoczywaliśmy w Ośrodku Rehabilitacyjno-Wypoczynkowym ”Polonez”. Zabiegi rehabilitacyjne odbywały się do południa.
Pozostały czas starała się zagospodarować i umilić nam Pani Kasia. Mieliśmy wycieczkę po miejscowości, która jest jednym z młodszych polskich uzdrowisk. Dąbki uzyskały status uzdrowiska Rozporządzeniem Rady Ministrów z 28.09.2007 r.
W Dąbkach jest Jezioro Bukowo, które łączy się z Morzem Bałtyckim poprzez 500 metrowy Kanał Szczuczy.
Było ognisko z pieczeniem kiełbasek i wspólnym śpiewem.
Odbyła się wycieczka do pobliskiej miejscowości Bobolin, gdzie znajdują się bunkry z czasów II wojny światowej
oraz pozostałości torowiska do działa „Dora”.
Był wieczór z występem solowym Pani Tosi, która śpiewa w chojnickim chórze „Astry”. W swym repertuarze miała wiele piosenek znanych większości słuchaczy, więc porwała nas do wspólnego śpiewania.
Zorganizowano kurs tańca towarzyskiego . Tylko 8 osób chciało pogłębić swoje umiejętności pod okiem zawodowego tancerza. Uczyliśmy się tańczyć cza-czę.
Pod koniec turnusu mieliśmy wycieczkę autokarową do Ustki. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Ratusza.
Następnie było Muzeum Chleba,
latarnia morska,
Kapitanat Portu,
pomnik Syrenki,
Przy promenadzie zobaczyliśmy pomnik Fryderyka Szopena
i ławeczkę z Ireną Kwiatkowską.
Ciekawym punktem wycieczki było zobaczenie kładki obrotowej w porcie. Łączy ona wschodnią i zachodnią część miasta. Ułatwia komunikację między obiema częściami portu. Dostępna jest tylko dla pieszych. Jest ruchoma, co jakiś czas obraca się o kilkadziesiąt stopni, aby umożliwić przepływ statków do portu.
Obrotowa kładkę dla pieszych łączącą dwa brzegi kanału portowego uruchomiono w grudniu 2013 roku. Według władz miasta kładka jest jedynym tego typu urządzeniem w Polsce oraz jedynym w Europie obiektem mostowym otwieranym za pomocą mechanizmu obrotowego zamontowanego na pylonie. Wysoki pylon to jeden z charakterystycznych punktów usteckiego portu.
A wieczór spędziliśmy przy programie muzyczno-rozrywkowym „Morskie opowieści” w wykonaniu Krzysztofa Piechoty.
Dwa tygodnie szybko minęły. Pogoda była wspaniała. Temperatury około 30 stopni Celsjusza. Oglądaliśmy zachody słońca i podwójną zorzę polarną.