Trzeciego dnia (tutaj: drugi dzień) wyruszamy nad Morskie Oko. Podjeżdżamy autobusem do Palenicy Białczańskiej
a dalej konikami na Polanę Włosienica
i dalej pieszo
Po drodze krajobraz, jak u nas w ubiegłym roku po sierpniowej nawałnicy
Nareszcie – jest Morskie Oko.
Po południu zwiedziliśmy Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem
Wieczorem przy ognisku przygrywała nam góralska kapela.
Dalej: kolejny dzień.