„Śladami tajemnic Dolnego Śląska” dzień czwarty.

Dzisiaj – 19 września 2019 r. – ostatni dzień naszej wycieczki. Jeszcze spojrzenie z balkonu w stronę Śnieżki – najwyższy szczyt Karkonoszy (1602 m n.p.m.) i jednocześnie całego pasma Sudetów- i  ruszamy w drogę powrotną.

Zatrzymaliśmy się w Legnicy. Pierwszym obiektem naszego zwiedzania był zamek – siedziba i symbol władzy terytorialnej.

Pochodziliśmy po dziedzińcu zamkowym,

zobaczyliśmy wieżę św. Jadwigi i wieżę św. Piotra.

Zwiedziliśmy pawilon z reliktami Kaplicy Romańskiej i makietą zamku legnickiego w czasach Henryka Brodatego.

Zachwycił nas renesansowy portal bramy wejściowej.

Z zamku przeszliśmy do pałacu opatów śląskich, gdzie obecnie znajduje się Muzeum Miedzi.

W Akademii Rycerskiej spotkała nas niespodzianka. Mogliśmy zwiedzić wystawę prac Jana Matejki,  otwartą 13 września br. Prezentowała ona 70 prac artysty – obrazy olejne, rysunki, szkice rysunkowe, reprodukcje drzeworytnicze i litograficzne. Najciekawszy był rysunkowy „Poczet królów i książąt polskich”, który ze względów konserwatorskich pokazywany jest bardzo rzadko.

Z Legnicy przejechaliśmy do Rydzyny, by zwiedzić zamek o powierzchni 42,5 tys. m2, co czyni go największym zamkiem w Wielkopolsce.